Andrzej Grocholski urodził się w rodzinnym domu w Strzyżawce pod Winnicą 26 września 1913 roku. Był synem Tadeusza i Zofii z Russanowskich.
Podczas Rewolucji Październikowej pałac w Strzyżawce został całkowicie zniszczony. Tadeusz – ojciec Andrzeja, zawiadywał operacjami Czerwonego Krzyża w regionie, pomagając uciekinierom w przedostaniu się na zachodnie terytoria i uratowaniu przed Bolszewikami, przez których został zamordowany w roku 1920 podczas obrony pociągu. Owdowiała Zofia, przedostała się do Polski z czworgiem dzieci – Andrzejem, Ewą, Janem i Cecylią. Przez szereg lat byli oni serdecznie goszczeni u Sanguszków w Gumniskach koło Tarnowa. Następnie Zofia z dziećmi przeniosła się do Warszawy.
Andrzej ukończył gimnazjum prowadzone przez Księży Marianów na warszawskich Bielanach i Szkołę Podchorążych. Po jej zakończeniu dołączył do 9tego Dywizjonu Artylerji Konnej (D.A.K.), który kwaterował w Baranowiczach. 9ty D.A.K. wchodził w skład Nowogrodzkiej Brygady Kawalerii pod dowództwem Generała Andersa i odznaczył sie w jej walkach podczas Kampanii Wrześniowej. Po klęsce 1939 r. Andrzejowi udało się przedostać przez Węgry i Włochy do Francji, gdzie uczestniczył w szkoleniu tworzonej tam polskiej armii. Brał następnie udział w walkach kampanii 1940 roku, w której polskie oddziały szczególnie się wyróżniły. Był następnie internowany w Szwajcarii, skąd uciekł przedostając się przez Francję i Hiszpanię na Gibraltar – stamtąd zaś do Wielkiej Brytanii, dołączyć celem dołączenia do Polskich Sił Zbrojnych.
Przy wydostawaniu się ze Szwajcarii Andrzej korzystał z pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża, który nieoficjalnie pomagał uciekinierom. Pomoc była udzielona przez Wandę Śliwczyńską, która zorganizowała mu ucieczkę z Szwajcarii do Francji Vichy. Po wojnie odnaleźli się oboje w Szkocji. W 1947 roku wzięli ślub w Londynie.
We Francji Andrzej organizował drogę ucieczki przez Pireneje, z której w końcu sam skorzystał, aby przedostać się do Wielkiej Brytanii z przystankiem na Gibraltarze. Aresztowany w Barcelonie przez Guardia Civil był więziony przez sześć miesięcy w Cárcel Modelo. Po uwolnieniu dotarł na Gibraltar i do Wielkiej Brytanii. Tam został zaprzysiężony jako Cichociemny pod pseudonimem ”Hubcza”. Nie został jednak zrzucony do Polski i końcowe operacje wojny odbył z Polską Brygadą Spadochronową. Chociaż dwa razy był już w powietrzu, aby skoczyć na Arnheim, skoki odwołano ze względu na bardzo gęstą mgłę.
W czasie wojny zginęło wielu członków rodziny Andrzeja. On sam wrócił po matkę do Polski przez zieloną granicę, aby z nią wyjechać do Wielkiej Brytanii. Jego dwie siostry zdecydowały się pozostać w kraju.
Po powrocie do Wielkiej Brytanii, Andrzej rozpoczął życie cywila. Zaczął pracować jako inżynier, poślubił Wandę i zamieszkał z nią w Redhill. Pierwszy syn – Michał Tadeusz, urodził się w 1949 roku. W 1950 Andrzej z rodziną wyjechali do Maroka, gdzie Andrzej zakładał filie firmy swojego Teścia. W Casablance urodził się w 1953 roku drugi syn – Jan.
Po śmierci Teścia w 1956 roku Andrzej przejął jego firmę i Grocholscy przenieśli się do Genewy a następnie do Paryża. We Francji Andrzej i Wanda spędzili resztę życia. Domy ich były zawsze otwarte dla rodziny i rodaków, ale nie tylko. Tęsknili za Ojczyzną i cierpieli myśląc o jej okrutnym losie. Dyskretnie pomagali wielu ludziom i wspomagali polskie instytucje, miedzy innymi Dom Świętego Kazimierza, przy założeniu i rozwoju którego dużą rolę odegrała w XIX wieku prababka Andrzeja – Ksawera (Xawera) Grocholska.
Ostatnie sędziwe lata Andrzej i Wanda spędzili spokojnie na południu Francji i w Turenii, gdzie cieszyły ich zawsze rodzinne odwiedziny i przemiła korespondencja z Ignacym.